11 listopada 2016

Pierwszy mecz w U16vPiła

Dopiero 5 listopada rozegraliśmy pierwszy mecz w lidze kadeta. Strach pomyśleć co by było gdybyśmy nie grali w juniorach ??? No, ale cóż jeśli jest w całej wielkopolskiej lidze 6 zespołów to nie może być cudów. Gdzie ta popularność koszykówki w naszym kraju, która miała miejsce jeszcze z 15 lat temu. Żal się robi jak jedna z najmądrzejszych dyscyplin jest na krawędzi upadku. Zawsze słyszałem i sam też tak uważam, że w kosza grają sami najinteligentniejsi sportowcy.

Pierwszym zespołem jakim przyszło nam się zmierzyć to Piła z bardzo dobrze nam znanym Adrianem. Już graliśmy przeciwko niemu parę dni wcześniej ale na tle juniorów nie był aż tak wyróżniającą się postacią jak w meczu w kategorii kadeta gdzie u jego boku, delikatnie mówiąc grali nieco słabsi koledzy.
Mecz wyglądał jakby banda łysego (Kaspro) grała na jednego i tylko było kwestią czasu ile sił będzie miał ten jeden pilanin w walce z całym zespołem Kasprowiczanki. O dziwo sił wystarczyło mu na całe 30 minut i jego gra wyglądała bardzo imponująco.  
Co nie oznacza, że nasza gra wyglądała źle, nie graliśmy do kosza cierpliwie i na całkiem niezłej skuteczności oczywiści przytrafiły się momenty przestoju i złych podań, ale na szczęście były to tylko momenty.
Kolejny raz znakomite zawody rozegrał Kacper#15 oraz Michał#13 a do swojej formy wraca powoli Bartek#9. Coraz cierpliwiej i co najważniejsze zespołowo gra Kuba#7 dogrywa ale też punktuje !!!
Z pewnością martwią zerowe zdobycze punktowe, aż 1/3 zespołu. Siła naszego zespołu zawsze była zespołowość gdzie każdy mógł wnieść do gry nowy powiew, niestety brakuje ostatnio mi tego :(.

Kaspro - KS Basket Piła 84-52 (31-15, 15-17, 16-12, 22-8)

Zdobycze punktowe: Maksymilian Krawczyk 0, Kaźmierczak Michał 0, Jakub Mikołajczyk 15, Mikołaj Tyburcy 0, Bartosz Ziółek 21, Szukała Cezary 0, Hubert Koczura 2, Michał Główka 16, Marchewka Kacper 19, Pałatyński Dominik 2, Zaradny Kamil 2, Wiktor Strzelczyk 7.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz