13 listopada 2016

Biofarm sprowadzony na ziemię

W sobotnie południu w dniu 12 listopada 2016 roku gościliśmy młody ambitny zespół ze stolicy wielkopolski. Cały zespół jest z rocznika 2002, tak jak Marchwi, którego akurat nie było (pojechał na turniej ze swoim rocznikiem do Szczecina) Chłopcy na rozgrzewce prezentowali się doskonale, jak i wizualnie tak i motorycznie, szczerze jeszcze nie widziałem takiej rozgrzewki zwłaszcza z drabinką koordynacyjną no, ale każdy pracuje tak jak uważa, a czas weryfikuje czy to był dobrze obrany kurs.
I to tyle, poza pierwszą akcją gdzie się zagapił Kuba#7 z Łosiem#13 tak naprawdę goście niczym nie zachwycili, cały czas grali tą samą zagrywkę, pomimo że ona zupełnie nie wychodziła przy naszym aktywnym przekazywaniu. Dobra obrona i naprawdę zespołowa gra naszego zespołu doprowadziły do szybkiego prowadzenia, którego nie oddaliśmy już do końca meczu.
Tutaj chciałbym bardzo pochwalić Kubę#7, który pomimo przeziębienia stawił się na meczu i pokazał nieprawdopodobne asysty, fakt dziś nie zdobył wielu punktów ale dzięki niemu inni punktowali. Doskonałe zawody rozegrał Ziółek#9 (choć uważam, że brakuje mu jeszcze szybkości jaką posiadał z 6 miesięcy temu) oraz Michał#13 - Łosiu na każdym meczu widać że jest bardzo skoncentrowany i pewny swoich umiejętności. Coraz bardziej zaczyna ponownie wierzyć Miki#8, który nie obawiał się zagrać do kosza lub razić z dystansu, kolejną osoba jest Hubciu#12 i Strzelba#19, choć tego ostatniego akcję do kosza bywają wielką zagadką wiadomą tylko jemu :)
Tak naprawdę dziś cały zespół pokazał, że możemy na nich stawiać !!!
To już drugi mecz w U-16 łatwo już było teraz poprzeczka wyraźnie powędruje nieco wyżej oby nie za wysoko dla nas i te pierwsze łatwe zwycięstwa nas nie uśpiły GO, GO KASPRO

Kaspro - Biofarm Basket Poznań 85-41 (25-16, 20-12, 17-6, 23-7)

Zdobycze punktowe: Maksymilian Krawczyk 6, Kaźmierczak Michał 0, Jakub Mikołajczyk 2, Mikołaj Tyburcy 8, Bartosz Ziółek 17, Szukała Cezary 0, Hubert Koczura 4, Michał Główka 22, Pałatyński Dominik 2, Zaradny Kamil 6, Wiktor Strzelczyk 18.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz