13 listopada 2015

Wyrównany mecz z Międzychodem tylko do przerwy ....

Relacja przygotowana przez KACPRA MARCHEWKĘ

W sobotę rano rozegraliśmy trzeci mecz ligowy z drużyną Mikst Międzychód.
Początek meczu był bardzo nerwowy w naszym wykonaniu jeszcze do tego nie pomagały kosze, które są w Międzychodzie bardzo twarde. Wszystko się zmieniło od początku drugiej kwarty wtedy zaczęliśmy mocno bronić i zatrzymywać liderów przeciwników na nie szczęście dla przeciwników jeden z ich liderów Patryk Kuca doznał kontuzji skręcenia stawu skokowego i już do końca spotkania nie pojawił się na boisku (życzymy szybkiego powrotu do zdrowia). Bardzo dobry mecz zagrał nasz kadrowicz Ziółek # 9 trafiał bardzo ważne rzuty co pozwoliło nam utrzymać bezpieczną przewagę.
Mimo słabej skuteczności z pod kosza udało nam się zdobyć w miarę dużo punktów.

Podsumowując mecz rozegraliśmy dobre zawody w obronie i przyzwoite w ataku. Naszym problem jest z pewnością brak doświadczenia w grze na twarde kosze bo u siebie takich nie mamy i jeśli uda nam się ten element wyeliminować to zaczniemy grać z dużo wyższą skutecznością. Pokazały to ostatnie Mistrzostwa i mecz w Międzychodzie !!!

Wynik:  Mikst Międzychód - KASPRO 38:71 (9:14, 11:16, 9:21, 8:20)

Zdobycze punktowe:  Michał Kaźmierczak 2, Mikołaj Tyburcy 5, Nikodem Maląg 6, Jakub Mikołajczyk 16, Hubert Koczura 0, Wiktor Strzelczyk 2, Kamil Zaradny 2, Maksymilian Krawczyk 2, Bartosz Ziółek 26, Kacper Marchewka 4, Jakub Matschi 6.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz