19 lutego 2016

Z Międzychodem tylko do przerwy wyrównany mecz...

Na meczu z Międzychodem niestety nie byłem, bo ostatnia akcja meczu się nie liczy :(. 
Po meczu podsłuchałem trenera gości, który długo jeszcze pozostał na sali po meczu z zawodnikami na ławce i podsumowywał mecz mniej więcej takimi słowami: 
"....Panowie wasza gra w dniu dzisiejszych wyglądało bardzo słabo, przegrywacie pojedynki 1 na 1, nie potraficie bronić na picku, szybki atak nie istnieje, a wasz powrót do obrony jest niedopuszczalny jego praktycznie nie ma....."
Słysząc te słowa można by krótko podsumować nasz mecz - było całkiem dobrze, ale bez fajerwerków. Zespół z Międzychodu znamy nie od dziś i jedno jest pewne - nie ma do nas szczęścia poza jedną naszą wpadką na półfinałach rejonu w 6 klasie.

Brawa za wygraną i pracujemy dalej na mankamentami których nie brakuje !!!

Wynik:  KASPRO -  MIKST Międzychód 72:41 (15-5, 16-17, 23-10, 18-9)

Zdobycze punktowe: Maksymilian Krawczyk 8, Michał Kaźmierczak 5, Mikołaj Tyburcy 7, Dominik Pałatyński 0, Jakub Mikołajczyk 9, Hubert Koczura 0, Wiktor Strzelczyk 6, Michała Główka 9, Bartosz Ziółek 21, Jakub Matschi 0, Kamil Zaradny 4, Nikodem Maląg 0, Kacper Marchewka 3, Cezary Szukała 0.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz