10 marca 2015

Jesteśmy po I rundzie rywalizacji strefowej.

Miniony weekend spędziliśmy na Pomorzu, rozgrywając dwa mecze w ramach strefy Poznań.

Pierwsze spotkanie zagraliśmy z drużyną Spójni Stargard Szczeciński, z którą rywalizujemy o pierwsze miejsce w strefie. Był to typowy mecz walki, z dużą ilością fauli i błędów. Niestety od początku nie układał się po naszej myśli, rozpoczęliśmy od straty 0:10, potem odrobiliśmy trochę, aby znów stracić kontakt. Pod koniec III kwarty przegrywaliśmy już 17 punktami. Na szczęcie w IV kwarcie rzuciliśmy się do odrabiania strat i na 4 minuty przed końcem traciliśmy tylko 4 oczka. Wówczas po raz kolejny w tym spotkaniu dali znać o sobie sędziowie, którzy w przeciągu 1,5 minuty odgwizdali dwa faule Kubie, za dosłownie dotknięcie przeciwnika, gdy akcja toczyła się za łukiem 3 pkt. Kuba spadł za 5 przewinień i przegraliśmy mecz 53:48...
Podsumowując zagraliśmy nieźle w obronie, ale w ataku na swoim poziomie punktowało tylko trzech zawodników: Kucyk 18 pkt., Kuba 15 i  Bartek 9, pozostali mieli 2 lub 0. Mimo średniej gry uważam, że przy obiektywnym sędziowaniu, ten  mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem. To co zrobili sędziowie naprawdę rzadko się zdarza, żeby na 10 spornych gwizdków 9 było na korzyść jednej drużyny.... Ale z drugiej strony gdybyśmy zagrali bardzo dobre spotkanie to nawet tacy "sprawiedliwi"  nie byliby wstanie nas powstrzymać. Dlatego trzeba wyciągnąć wnioski i w najbliższą sobotę zrewanżować się Spójni.

W niedzielę naszym rywalem był zespół Żaka Koszalin. Ten mecz miał odwrotny przebieg do sobotniej rywalizacji ze Stargardem. Tym razem to my prowadziliśmy od początku, a Żak nas doganiał. Momentami odskakiwaliśmy na kilkanaście punktów, by po chwili w przeciągu 2-3 minut roztrwaniać przewagę do kilku oczek. Trochę lepiej funkcjonował atak, graliśmy bardziej kombinacyjnie niż w sobotę, ale skuteczność nadal była niska i do tego popełnialiśmy mnóstwo strat. Na 5 minut przed końcem rywale dogonili nas na 1 pkt. na szczęście w tym momencie Michał #13 trafił za trzy, kilkukrotnie wybroniliśmy  i bezpiecznie dotrwaliśmy do końca meczu, zwyciężając 70:60.
Punkty zdobywali: Maksiu 4, Kaziu 3, Kuba 14, Miki 10, Bartek 14, Michał 12, Pałeczka 4, Chuck 2, Strzelba 3, Kucyk 4, Melon , Czarek

Po I rundzie strefy, nadal mamy realne szanse, aby osiągnąć nasz cel, czyli zająć pierwsze miejsce w strefie i organizować turniej ćwierćfinałowy. Musimy jednak wygrać oba mecze rewanżowe, w tym ze Spójnią co najmniej 6 pkt. Wydaje się,  że przy odpowiedniej mobilizacji i koncentracji jesteśmy w stanie to osiągnąć.

Na pewno może w tym pomóc obecność i gorący doping kibiców, dlatego zachęcam, aby nie tylko rodzice, ale również znajomi, koledzy i koleżanki dotarli na Tuwima w sobotę o 13.00 (mecz ze Spójnią)  oraz w niedzielę o 11.00 (spotkanie z Żakiem). Dokładnie tego nie analizowałem, ale wydaje mi się, że ostatni ćwierćfinał który był organizowany w Ostrowie w kategorii młodzików, odbył się za czasów gry Mateusza Ponitki i braci Spałów, a więc już 8 lat temu...
Nasi chłopcy wiedzą o co walczą, pomóżmy im!!!

Tabela po I rundzie
Lp
Zespół
Mecze
Punkty
pkt.zdob.
pkt.str.
różnica
1
Kasprowiczanka Ostrów Wielkopolski
6
11


2
Spójnia Stargard Szczeciński
5
10



3
MIKST Międzychód
6
9



4
Pyra Poznań
6
7



5
Żak Koszalin
5
5



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz