Relacja przygotowana przez Wiktora Strzelczyka - dziękujemy :)
W mikołajkową niedziele udaliśmy się do Śremu. Zespół gospodarzy przystąpił do meczu bardzo zmotywowany, co przełożyło się na ich "mocny początek" spotkania. W piątej minucie meczu drużyna ze Śremu prowadziła z nami 4:0 głównie za sprawą naszej rażącej nieskuteczności. Trener widząc niekorzystny dla nas obrót sprawy poprosił o przerwę na żądanie, odpowiednio nas motywując do skuteczniejszej gry. To zaowocowało wygraną pierwszą kwartą 24:6. Wynik pierwszej kwarty spowodował, że mogliśmy w kolejnych odsłonach meczu spokojniej rozgrywać akcje i kontrolować wynik spotkania . Trener nasz w drugiej połowie rotował szerokim składem naszej drużyny, przez co każdy zawodnik dołożył swoją cegiełkę do kolejnego zwycięstwa naszego zespołu. Pomimo wysokiego zwycięstwa nasza gra pozostawia wiele do życzenia, przez co musimy nadal jeszcze mocniej trenować ażeby ograniczać swoje słabe strony .
Wynik: SKS Warta Śrem - KASPRO 38:88 (6-24, 11-17, 17-17, 4-30)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz